Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Uwaga! Obecnie znajdujesz się na archiwalnej stronie internetowej ZSP Kleszczów. W poszukiwaniu nowych wiadomości zapraszamy na aktualną stronę

Przejdź do aktualnej strony

Plan pracy pedagoga szkolnego

p.Beata Wysmułek
Godziny pracy
Poniedziałek 15.00 – 16.00
Wtorek  9.00 – 13.00
Środa 11.00 – 15.00
Czwartek  9.00 -11.00
Piątek  Konsultacje 3 piątek miesiąca 15.00 – 16.00

p. Ilona Bujacz
Godziny pracy
Poniedziałek  8.00 – 12.50
Wtorek  11.30 – 16.00
Środa  8.00 – 12.20
Czwartek  11.00 – 16.00
Piątek  8.00 – 12.20  oraz Konsultacje 3 piątek miesiąca 15.00 – 16.00

Zwróć się do pedagoga szkolnego gdy:

- Czujesz, że nikt Cię nie rozumie, jesteś samotny.
- Nie potrafisz porozumieć się z nauczycielem, rodzicem, kolegami.
- Masz problemy rodzinne, znajdujesz się w trudnej sytuacji materialnej.
- Masz problem i nie wiesz jak go rozwiązać
- Ogarnia Cię zniechęcenie, apatia, smutek.
- Chcesz podzielić się swoją radością, sukcesem.
- Chciałbyś z kimś porozmawiać.
- Chciałbyś pomóc innym, nie wiesz w jaki sposób.
- Masz ciekawe pomysły, którymi chcesz sie podzielić.
- Przyjdź także z każdą sprawą, z którą sam nie potrafisz sobie poradzić.

Światowy Dzień AIDS – 01.12
We wtorek (01.12) przypada Światowy Dzień AIDS. Problem epidemii chorób HIV/AIDS stanowi wyzwanie dla wszystkich krajów świata, w tym Polski. Od 1985 r., czyli roku wybuchu epidemii, upowszechnianie rzetelnej wiedzy na temat HIV/AIDS, ograniczanie sytuacji ryzykownych oraz promowanie robienia testów na HIV są kluczowymi działaniami przeciwdziałającymi rozprzestrzenieniu się tej choroby.
Nieodłącznym elementem obchodów Światowego Dnia AIDS jest czerwona kokardka – symbol solidarności z osobami żyjącymi z HIV, chorymi na AIDS i ich bliskimi.
Obecność czerwonej kokardki w sferze publicznej podczas obchodów Światowego Dnia AIDS przypomina, że osoby żyjące z HIV są pełnoprawnymi członkami społeczeństwa, powinny mieć możliwość życia i pracy w swoim środowisku, pamiętając równocześnie
o obowiązku ochrony innych przed zakażeniem.
Najbardziej skutecznym rozwiązaniem w walce z epidemią HIV/AIDS było wprowadzenie w połowie lat 90. leczenia antyretrowirusowego. Na skutek przeprowadzonych badań nastąpił spadek liczby zachorowań oraz śmiertelności na AIDS w krajach rozwiniętych. W Polsce ujednolicone i zintegrowane leczenie ARV jest praktykowane od 2001 r. w ramach programu polityki zdrowotnej Ministra Zdrowia. Dzięki leczeniu antyretrowirusowemu i szybkiemu wykryciu wirusa w organizmie można przeżyć długie lata. Zmienił się również profil osób, które się zakażają. Już nie mówi się o szczególnych grupach (grupach ryzyka), które zakażają się HIV, lecz o zachowaniach ryzykownych, narażających na to zakażenie. A to znaczy, że każda osoba, niezależnie od płci, wieku, przekonań czy statusu społecznego, podejmująca takie ryzyko, może ulec zakażeniu.
Z podstawowych informacji epidemiologicznych HIV i AIDS w Polsce wynika, że od początku epidemii (1985r.) do 30 grudnia 2019 r. liczba osób zakażonych wynosi 25 544, 3 751 ma AIDS, natomiast 1 428 chorych zmarło.
Na podstawie danych Krajowego Centrum ds. AIDS wiadomo, że na koniec października 2020 r. leczeniem ARV objętych było około 13 351 pacjentów, w tym 96 dzieci i 48 kobiet
w ciąży. Leczenie jest prowadzone i finansowane w ramach programu zdrowotnego Ministra Zdrowia p.n. „Leczenie antyretrowirusowe osób żyjących z wirusem HIV w Polsce na lata 2017 – 2021".
Na świecie żyje 37,9 miliona osób z HIV/AIDS, w 2018 r. zakażenie HIV rozpoznano u 1,7 miliona osób, 770 tysięcy osób zmarło z powodu HIV/AIDS.
Opracowano na podst. danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Łodzi oraz Krajowego Centrum ds. AIDS.

Porady dla rodziców
Jak pomóc dziecku lub nastolatkowi z uzależnieniem od Internetu?
• Zachęcaj do innych zainteresowań i pokazuj inne atrakcje. Organizuj dziecku różnorodne sposoby spędzania wolnego czasu. Pokaż mu inne hobby i działania, takie jak gry zespołowe, harcerstwo, kluby sportowe i koła zainteresowań.
• Monitoruj czas spędzany przy komputerze i ustal jasne zasady korzystania z komputera. Ogranicz korzystanie z komputerów, tabletów lub smartfonów do wspólnej przestrzeni, np. w domu, by można było trzymać na oku aktywność dziecka online.
• Daj dobry przykład pokazując, że masz swoje hobby, wartości etc. Twoje działanie będzie najbardziej skuteczne, gdy jako rodzic również zaakceptujesz nowe zasady. Jeśli nie jesteś w stanie pozostać w trybie offline, bardzo prawdopodobne, że i obserwujące Cię dzieci nie pozostaną.
• Porozmawiaj z dzieckiem o podstawowych kwestiach. Kompulsywne korzystanie z komputera może być objawem głębszych problemów. Czy dziecko ma problemy z odnalezieniem się wśród rówieśników? Czy nie było ostatnio jakiejś poważnej zmiany typu przeprowadzka lub rozwód, która mogłaby powodować stres? Jednocześnie nie ulegaj wszystkim zachciankom nastolatka. Rozmawiajcie o potrzebach i wartościach, których realizacja przyniesie satysfakcję. Zwracaj uwagę na zastępcze pragnienia, które nie prowadzą do rozwiązań i redukcji odczuwanego napięcia.
• Uzyskaj pomoc. Nastolatki często buntują się przeciwko rodzicom, ale jeśli słyszą te same informacje od innej osoby, mogą być bardziej skłonne do słuchania. Nauczyciel, trener sportowy, lekarz lub inny obdarzony zaufaniem dorosły może mieć lepszy wpływ na nastolatka.
• Poszerzaj swoją wiedzę na temat specyfiki zachowania człowieka w danym wieku, by nie przypisywać np. wszystkich zmienności nastroju nastolatka i jego humorów okresowi dorastania. Dowiedz się więcej o wpływie zjawisk związanych z przebywaniem w Internecie na Ciebie i na Twoje dzieci, aby w porę potrafić rozpoznać oznaki postępującego uzależnienia.
Jak rozmawiać z nastolatkiem o tym, co nas niepokoi?
To, co nie pomaga w rozmowie z nastolatkiem:
• wygłaszanie kazań i robienie wykładów,
• używanie szantażu w formie „gdybyś kochał mamę/tatę, to byś....”,
• groźby (wypowiadanie gróźb, których nie jest się w stanie spełnić, sprawia że nie jesteśmy traktowani poważnie),
• narzucanie gotowych rozwiązań,
• zwalnianie z wykonywania codziennych obowiązków,
• ponoszenie konsekwencji za nastolatka (np. spłacanie jego długów),
• oczekiwanie natychmiastowej zmiany i podporządkowania się.
To, co pomaga w radzeniu sobie z nastolatkiem wykazującym niepokojące zachowania związane z patologicznym hazardem i innymi uzależnieniami behawioralnymi:
• mówienie o tym, co się czuje w związku z niepokojącymi zachowaniami nastolatka,
• ustalanie zasad i konsekwentne ich realizowanie,
• uprzedzanie o tym, jakie zostaną podjęte kroki w przypadku pojawienia się trudności
w utrzymaniu kontroli nad swoim zachowaniem,
• podejmowanie interwencji (np. umówienie się na spotkanie ze specjalistą).

Rodzicu, zanim przeprowadzisz rozmowę z dzieckiem, przygotuj się do tego!
a) Przed rozmową z dzieckiem spróbuj wczuć się w jego sytuację i postaraj się zrozumieć to, co się z nim dzieje i jaką funkcję w jego życiu pełnią zachowania ryzykowne, jak np. hazard.
b) Ważne, abyś pamiętał, że sięganie po zachowania ryzykowne może się wiązać z realizowaniem różnych potrzeb psychologicznych, np. potrzebą obniżenia napięcia, chęcią zdobycia akceptacji. Zachowania ryzykowne sygnalizują, że jakieś ważne potrzeby dziecka zostały niezaspokojone i/lub z czymś sobie nie radzi.
c) Rozmawiaj w sytuacji, w której Ty i dziecko będziecie mogli czuć się komfortowo – zadbaj o odpowiednie miejsce i czas, nie rób tego w pośpiechu.
d) Zacznij od opisania spostrzeżonej przez siebie sytuacji (np. Widzę, że ostatnio coraz więcej czasu spędzasz przed komputerem i spóźniasz się do szkoły. Widzę, że coraz częściej pożyczasz ode mnie pieniądze i śledzisz na stronach internetowych wyniki zakładów).
e) Daj dziecku przestrzeń do rozmawiania o jego problemach, uczuciach, zachowaniu i jego znaczeniu (np. Zastanawiam się, co się dzieje?). Pamiętaj! Potępienie, dezaprobata, reakcje karzące wzmacniają napięcie i frustrację dziecka, zniechęcając je do dalszego kontaktu. Jeżeli dziecku będzie trudno mówić, możesz odwołać się do doświadczeń innych osób (np. Czasami ludzie tak mają, że jak się źle czują, coś im nie wychodzi, to idą grać w nadziei, że to im poprawi humor i poczują się lepiej. Może masz podobnie?).
f) Zaznaczaj dziecku, że jesteś gotowy do rozmawiania z nim o jego sprawach, nawet jeżeli ono w danym momencie nie chce.
g) Mów o swoich odczuciach, które wywołują niepokojące zachowania dziecka (np. Bardzo się martwię, kiedy widzę, że coraz częściej grasz. Nie podoba mi się to, że mimo naszej umowy, dalej grasz).
h) Powiedz o swoich oczekiwaniach (np. Chciałbym, żebyś ograniczył spędzanie czasu przed komputerem do 2 godzin dziennie).
i) Wspólnie ustalcie zasady współpracy (W związku z tym, iż ja bardzo niepokoję się o to, że tak dużo czasu spędzasz przed komputerem, chciałbym ustalić zasady korzystania
z komputera. Jakie masz propozycje?).
j) Uprzedź kiedy oraz w jakich okolicznościach podejmiesz interwencję (np. Jeżeli ta sytuacja nadal będzie trwać, to w ciągu tygodnia umówię nas na wizytę w poradni).
k) Wyjaśnij dziecku, jakie ryzyko i konsekwencje wiążą się z zachowaniami ryzykownymi,
w tym z uzależnieniem od hazardu czy komputera w tak młodym wieku.
l) W trakcie rozmowy szukaj z dzieckiem przyczyn jego zachowania oraz alternatywnych sposobów radzenia sobie z problemami.
Źródło: Opracowane na podstawie: Karolina Van Laere, Jak rozmawiać z dzieckiem, www.uzaleznienia-behawiorlane.pl.

„Co robisz, gdy się martwisz?” – profilaktyka uzależnień wśród dzieci i młodzieży
W ostatnich latach obserwujemy regularny wzrost zapadalności na zaburzenia psychiczne oraz wszelkiego rodzaju uzależnienia. Szacuje się, że zdrowie psychiczne i trudności z nim związane to temat, z którym zmaga się lub będzie się zmagać w swoim życiu co drugi mieszkaniec naszego kraju. Już na etapie szkolnym z problemami natury emocjonalnej, które wymagają skonsultowania ze specjalistom zdrowia psychicznego tj. psychiatra, psychoterapeuta lub psycholog, boryka się co trzeci młody człowiek, a co dziesiąty wymaga długotrwałego leczenia. Szczególnie widoczny wśród młodych osób jest wzrost zaburzeń depresyjno-lękowych, samookaleczeń oraz uzależnień. Zauważalnie wzrasta poziom wycofania społecznego młodych osób, głównie za sprawą zdominowania ich życia przez nowe media oraz urządzenia elektroniczne. Wielu rodziców akceptuje ten fakt zapominając choćby o normach zdrowotnych określonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), które przykładowo dla dzieci w wieku 5-12 lat wynoszą maksymalnie dwie godziny dziennie. Przekraczanie tej normy wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zapadalności na choroby nowotworowe ośrodkowego układu nerwowego, związanym z nadmiernym przebywaniem w polu elektromagnetycznym. Problemem są też treści, do których dostęp uzyskuje młoda osoba korzystająca z Internetu. Z poziomu wyszukiwarki internetowej ma dostęp do informacji przeznaczonych dla osób dorosłych lub rozpowszechnianych przez środowiska zdemoralizowane.

Czytaj więcej...

Artykuł z cyklu: Szczególnie ważne dla wychowawcy
Indywidualizacja pracy z uczniem – jak podzielić swoją uwagę, żeby wystarczyło jej dla wszystkich
Katarzyna Topolska
Indywidualizacja pracy jest jednym z największych wyzwań edukacyjnych, a organizacja pracy w taki sposób, żeby każdy skorzystał z niej w takim samym stopniu wymaga dużego przygotowania. Dobrze zaplanowana na początku, może okazać się dużym ułatwieniem i stać się nawykiem, a nie stresującym obowiązkiem i piętrzącym się stosem papierów. A dla uczniów może być często pierwszą w życiu okazją na osiągnięcie sukcesu.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
• Na czym w praktyce polega indywidualizacja pracy z uczniem
• Kiedy uruchamia się indywidualizację pracy z uczniem
• Jakie powinny być kolejne kroki planowania pracy z uczniami, aby możliwa była indywidualizacja pracy
• Jakie konkretne rozwiązania warto wprowadzić do codziennej pracy
Indywidualizacja to uwzględnienie w systemie dydaktyczno-wychowawczym różnic indywidualnych między uczniami i stosowanie takich zabiegów pedagogicznych, które (przy uwzględnieniu owych różnic) sprzyjają maksymalnemu rozwojowi osobowości uczących się.(Lewowicki, 1997).
Po co indywidualizujemy pracę w szkole?
Przy pracy z grupą uczniów należy wyjść z założenia, że każdy ma inne doświadczenia, inny rodzaj wychowania i podejścia do kształcenia, inne trudności i predyspozycje. Sprawiedliwe traktowanie nie polega więc na wręczaniu takiego samego zadania wszystkim, bo nie każdy będzie miał na wstępie takie same przygotowanie do jego rozwiązania. Dobry nauczyciel będzie pracował nad rozwijaniem postępów danego ucznia i stawianiem mu indywidualnych wyzwań, a nie porównywał go do średnich osiągnięć klasy czy „wybitnych jednostek”.
Indywidualizując pracę pokazujesz uczniom, że są najlepszą wersją siebie i w ramach tej wersji mogą stawać się coraz lepsi. Budujesz ich pewność siebie i poczucie własnej wartości, które są absolutną podstawową nie tylko w edukacji, ale po prostu w życiu społecznym.
Dziecko o dobrze osadzonej wierze we własne możliwości będzie łatwiej wchodziło w stan optymalnego pobudzenia emocjonalnego, w którym najlepiej i najskuteczniej się uczymy.
Zatem wykorzystując w pracy dydaktycznej indywidualizację i dopasowanie do zróżnicowanego poziomu zdolności uczniów pracujemy nie tylko nad ich postępami edukacyjnymi, ale także nad ich zasobami własnymi. To holistyczne podejście naprawdę może zdziałać cuda.

 

Kiedy uruchamia się indywidualizację?
Należy pamiętać, że indywidualizacja pracy jest nieodłącznym elementem obejmowania uczniów pomocą psychologiczno-pedagogiczną i to od niej można wyjść podczas planowania pracy
z zespołem klasowym.
Przy wprowadzaniu indywidualizacji często można spotkać się z oporem wynikającym najczęściej ze złego zrozumienia jej idei. W takim podejściu do nauczania nie chodzi o to, by skierować całą swoją uwagę na jednego ucznia lub grupę uczniów, pozostawiając innych „samym sobie”. To raczej system organizacji pracy zorientowany na wsparcie w nim każdego, w taki sposób, by nikt nie czuł się gorzej czy mniej warty uwagi i tym samym wyrównania szans na osiągnięcie sukcesu. Pamiętając, że dla różnych uczniów określenie „sukces” może mieć zupełnie inne znaczenie.
Planowanie pracy z zespołem klasowym wymaga kolejno:
1. przeanalizowania i zdiagnozowania uczniów (zapoznanie się z ich dokumentacją, ustalenie mocnych i słabych stron, w miarę możliwości poznanie historii rodzinnej
i uwarunkowań środowiskowych) – ten proces cały czas wymaga uaktualniania
i weryfikacji naszej wiedzy,
2. podzielenia klasy na grupy (tylko dla własnej wiedzy, nie informując uczniów o tym podziale) – podział ten będzie uzależniony od tego, jak wygląda grupa i jak rozkładają się w niej mocne i słabe strony uczniów, np. uczniowie zdolni, uczniowie dyslektyczni, uczniowie o trudnej sytuacji domowej, uczniowie o nadpobudliwości ruchowej, itp. – to pomoże nam lepiej zorganizować pracę na lekcji,
3. określenia szczegółowego zakresu umiejętności i wiedzy, który uczniowie muszą przyswoić na konkretną ocenę (na podstawie podstawy programowej), pamiętając przy tym, że nie każdy uczeń musi dostawać oceny bardzo dobre, są uczniowie, dla których sukcesem będzie ocena dostateczna – nie należy różnicować uczniów z uwagi na stopnie, które otrzymują,
4. określenia celów indywidualizacji pracy dla konkretnych uczniów, czyli co dla danej osoby będzie sukcesem.
Powyższe kroki wypracowuje się w zespołach złożonych z wszystkich nauczycieli przedmiotowych, wychowawcy klasy, psychologa, pedagoga i innych specjalistów (np. logopedy), dobrą praktyką jest też zapraszanie do takiej współpracy rodzica czy inne osoby pracujące
z dzieckiem.
Systematyczność spotkań określana jest przez zespół (tylko w przypadku uczniów posiadających IPET przepisy określają minimalną liczbę spotkań zespołu w trakcie roku szkolnego). Na kolejnych spotkaniach określa się stopień osiągnięcia celów, analizuje postępy ucznia i w razie potrzeby modyfikuje zakres działań.
Jakie konkretne rozwiązania można wprowadzać do codziennej pracy
• W przypadku ocenianych prac (prace domowe, kartkówki, sprawdziany) przygotowywać dwie wersję – łatwiejszą i trudniejszą. By uniknąć pytań typu „dlaczego on ma łatwiej?!” można każdemu uczniowi dać wybór, którą pracę chce wybrać lub promować dodatkowo zadania „dla chętnych”. W ocenianie warto też wplatać elementy oceny kształtującej, opartej na wskazywaniu postępów ucznia.
• Promowanie pomocy rówieśniczej, jako metody aktywizacji uczniów zdolnych
i metodę wsparcia uczniów z trudnościami. Do rozważenia, czy ten rodzaj pomocy będzie nagradzany (np. w formie ocen punktowych czy ocen z zachowania). Trzeba pamiętać, że dla ucznia ze specyficznymi trudnościami włożenie wysiłku w zrozumienie tematu
i poświęcenie czasu, by go opanować jest takim samym wyzwaniem, jak dla ucznia zdolnego wejście w rolę nauczyciela i pomoc w opanowaniu wiedzy drugiej osobie. Być może przy tworzeniu takich tandemów każdy z nich powinien zostać w jakiś sposób dodatkowo nagrodzony.
• Bazowanie na przekazie polisensorycznym (wielozmysłowym), by zwiększyć możliwości odbioru i wzmacniać wartość przekazu (grafiki, rysunki, pisanie, mówienie, pokazywanie, modele 3D, których można dotknąć, itp.), warto stosować naprzemienność form pracy
(w miarę możliwości).
• Bieżące weryfikowanie stopnia zrozumienia przekazywanych treści, modyfikowanie zdań
i pytań, jeśli są dla kogoś niezrozumiałe. Można zadawać na forum klasy pytanie o to, czy dany zakres materiału jest zrozumiały, ale nawet jeśli klasa chóralnie odpowie „tak”, warto nawiązać po prostu kontakt wzrokowy z uczniami, dla których dany temat może być trudny. Uczniowie często będą się wstydzili powiedzieć, że czegoś nie rozumieją. W tym miejscu można też aktywizować uczniów zdolnych – prosząc by sami wytłumaczyli, jak rozumieją dane zadanie. Przy tłumaczeniu zadań warto stosować przykłady i wzory rozwiązań, czyli opierać się na konkretach, tam gdzie to jest możliwe.

Warto przeczytać!
Parentyfikacja – gdy dziecko wspiera rodzica -
artykuł szczególnie ważny dla wychowawców klas
21 września 2020

Czasem ciche, potajemnie wykonujące niecodzienne obowiązki – innym razem głośne, rozrabiające, skupiające uwagę na sobie, nie rodzicu. Co łączy te dzieci? Dorosłe dzieciństwo, w którym odpowiedzialność za opiekunów to sprawa tak oczywista, że nie poddaje się jej pod wątpliwość. Przeczytaj artykuł i zastanów się czy któryś z Twoich uczniów nie jest dotknięte formą zaniedbania, jaką stanowi p arentyfikacja.

Parentyfikacja to zjawisko w polskim społeczeństwie nadal niestety powszechne. Polega ono na odwróceniu ról, zaspakajaniu potrzeb rodzica kosztem tego, co niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka.

Mały człowiek poświęca czas na zabawę, relacje rówieśnicze, naukę, beztroskę, nudę po to, by nieustannie wspierać swojego opiekuna w codziennym życiu. Wychodzi na spacer z młodszym rodzeństwem, odbiera je ze szkoły, gotuje obiady, rano sprząta butelki po alkoholu, które stoją przy łóżku. Koi dorosłego, gdy płacze i rozpacza, wynajduje tak sprytne rozwiązania kryzysowych sytuacji, o które szkolny nauczyciel by go w życiu nie posądził. Pociesza, ukrywa rodzinne tajemnice przed tymi, którzy nie mogą się o nich dowiedzieć.

Fałszywa duma otoczenia

W wielu rodzinach opowiada się o dzielnym, bohaterskim dziecku, które przejęło opiekę nad rodzeństwem, gdy zabrakło rodziców fizycznie lub emocjonalnie. Takim, które potrafiło prowadzić cały dom, postawić na nogi bezradnego ojca, znaleźć pracę matce.

Nadal w polskim społeczeństwie da się usłyszeć historie o tym, jak sześciolatek zostawał sam w domu, mając pod opieką jeszcze młodsze maluchy, nastolatka przynosiła do domu pieniądze z niejasnych źródeł, a rodzice w tym czasie pracowali ponad siły albo wcale.

Podziw środowiska nie wynagradza jednak przeciążonemu dziecku tego, co traci. Utrwala jedynie patologiczny mechanizm, sprawia, że sparentyfikowany młody człowiek pragnie nadal spełniać oczekiwania dorosłych, nie dbając o własne potrzeby i pragnienia.

Parentyfikacja w rodzinie dotkniętej problemem alkoholowym

Zdanie znane, jak świat stary. Szkoda, że często oznacza jedynie to, że dziecko nie może go pić – bo ponosić konsekwencje picia rodziców niestety musi.

W rodzinach uzależnionych o parentyfikację nie jest trudno – gdy jeden element systemu rodzinnego zostaje wchłonięty przez chorobę alkoholową, cała reszta musi zrobić wszystko, by jako tako utrzymać domową równowagę. Powstaje niewypowiedziany na głos układ – jedni są delegowani do zapobiegania nadużywania alkoholu, chowania go, odwracania uwagi, inni do ukrywania sytuacji przed sąsiadami, jeszcze inni członkowie rodziny mają za zadanie

obłaskawić pijanego dorosłego, by skoro się już upił poszedł spać i nie zrobił przy okazji nic złego sobie lub innym.

Dziecko w takim układzie jest niezbędne – nawet jeśli byłoby potrzebne tylko do wzbudzania winy w uzależnionym dorosłym. Często jednak już kilkulatki znają zasady panujące w takim domu – kiedy trzeba się usunąć z pola widzenia, kiedy należy tupnąć nogą, sprzątnąć ślady po libacji, jak zaopiekować się cierpiącym na drugi dzień rodzicem. Żyjące w takiej atmosferze dziecko musi być czujne – jest odpowiedzialne za ,,ład” w domu, na równi z innymi.

Wielkim zagrożeniem dla rozwoju sparentyfikowanego dziecka jest brak dorosłego, który z powrotem, choć na chwilę, sprowadzi je do roli dziecka. Nawet chwilowe poczucie swobody, beztroski, bycia pod czyjąś opieką może dać w takiej sytuacji ogromną ulgę i zbudować zasób na przyszłość.

Trzeba jednak zaznaczyć, że parentyfikacja nie dotyczy wyłącznie rodzin zmagających się z problemem uzależnienia. Przyczyny mogą być zupełnie inne.

Niepełnosprawność rodzica, czyli „moja mama nie pomoże mi w lekcjach”

Trudną sytuacją, która rodzi ryzyko wystąpienia mechanizmów parentyfikacji jest niepełnosprawność opiekuna – zwłaszcza intelektualna, gdy rodzic nie ma możliwości zapewnienia swojemu dziecku potrzeb emocjonalnych.

Bardzo ciężko jest wesprzeć dziecko na kolejnych etapach edukacji, w konfliktach rówieśniczych, stresujących momentach, gdy samemu trzeba zmagać się z własnymi, nieprzekraczalnymi ograniczeniami.

Codzienność dzieci rodziców niepełnosprawnych intelektualnie jest pełna wyzwań, w których bez wsparcia osób z zewnątrz rodziny lub innych jej członków będą skazane na samotność.

W poradniach zdrowia psychicznego zdarzają się dzieci, które są skazane na kontrolowanie nie tylko tego, co jest zadane, ale również wydatków rodzica, tego jak spędza czas, czy zapłaci rachunki w odpowiednim momencie.

Dziecko wciela się w rolę asystenta swoje opiekuna, bo inaczej rodzina nie mogłaby funkcjonować. Nabywa umiejętności, których nie mają rówieśnicy, jednocześnie nie doświadczając tego, co dla nich naturalne jak powietrze – poczucia bezpieczeństwa zapewnionego przez dorosłego.

Mówię po polsku lepiej niż ty, tato

Dzieci emigrantów, urodzone już poza ojczyzną rodziców, siłą rzeczy wchłaniają język i kulturę kraju zamieszkania zdecydowanie szybciej i intensywniej niż nawet długo mieszkający w Polsce opiekunowie. Brak im barier językowych, poczucia wstydu z powodu braku płynności mówienia. Czasem życie zmusza ich rodziców do tego, by dziecięce umiejętności wykorzystać dla dobra rodziny – przetłumaczyć rozmowę w urzędzie, pismo, które przyszło pocztą, uczestniczyć w negocjacjach, gdy rodzic wynajmuje mieszkanie.

Dla rodzica poczucie, że dziecko jest od niego społecznie sprawniejsze, może być nie do zniesienia – rodzić różne uczucia, lęk, wstyd, zmieszanie, złość. Dla jego pociechy może to

być jednoczesna nobilitacja, jak i źródło podobnych uczuć. Konfrontacja z faktem, że dorosły nie jest wystarczająco silny, skuteczny, zaradny sprawia, że trudno utrzymać stałe poczucie bezpieczeństwa – zwłaszcza, jeśli sytuacja się nie zmienia.

Parentyfikacja społecznie splata się z mechanizmami izolacji i wykluczenia – dziecko wchodzi w rolę pośrednika pomiędzy swoim rodzicem a resztą dorosłego świata, samo tracąc swoją dziecięcość.

Rozpoznanie sytuacji – czy to parentyfikacja?

Nie ma jednej rady na to, jak rozpoznać dziecko żyjące w schemacie odwróconych ról. To, w jaki sposób radzi sobie z sytuacją zależy od ogromnej ilości czynników – jego temperamentu, czasu trwania trudnej sytuacji, tego, czy jest ona stała, czy przejściowa, jakie ma inne źródła wsparcia poza rodziną i w jaki sposób do jego dorosłych obowiązków podchodzi sam rodzic.

Emocjonalną ochroną może być sama postawa rodzica – który potrafi przyznać, że to, co robi dziecko nie jest standardem i nie powinno być obciążone dodatkowymi obowiązkami. O wiele trudniej jest wyjść obronną ręką z obciążenia dziecku, które słyszy, że jest winne coś opiekunom, nie ma wyjścia, albo jeśli nie wykona swoich mało dziecięcych obowiązków jest krnąbrne i niewdzięczne.

Aby zrozumieć rzeczywistość, w której żyje uczeń, należy go po prostu dobrze poznać – obserwować w różnych okolicznościach, być uważnym na oznaki zmęczenia, drażliwości, wycofania z relacji rówieśniczych, unikania kontaktów pozaszkolnych, tematów rodzinnych, domowych.

Łatwo źle ocenić dziecko, które zaniedbuje szkolne obowiązki, zezłościć się, gdy kolejny raz nie przyniesie pracy domowej – dlatego zawsze warto zapytać, czy miało możliwość przygotowania się do lekcji, czy przypadkiem w domu nie działo się coś, co to skutecznie uniemożliwiło.

Interwencja z zewnątrz na wagę złota

To, co pomaga sparentyfikowanym dzieciom, to perspektywa osób spoza środowiska rodzinnego. Jasne nazwanie tego, że dziecko ma prawo czuć się obciążone, a nawet wykorzystane przez dorosłych, może zbudzić jego opór i poczucie, że jego rodzina jest w jakiś sposób atakowana.

Jednocześnie jednak postawienie granic przez inne ważne dorosłe osoby, jakimi są nauczyciele, wychowawca, pedagog czy psycholog szkolny, daje przeciążonemu uczniowi możliwość emocjonalnego upustu. Parentyfikacja to proces, który można odwrócić wprowadzając do rodziny zewnętrzne wsparcie – poprzez pojawienie się pracowników socjalnych, asystenta rodziny.

Osoby nadzorujące i wspierające funkcjonowanie rodzica przejmują tę rolę od dziecka – dając mu choć minimalne poczucie odbarczenia. Dlatego tak ważne są interwencje społeczne w domach, w których mechanizm parentyfikacji występuje lub jest takie ryzyko.

Szukanie środowiskowych źródeł wsparcia

W każdym, nawet najtrudniejszym środowisku jest ktoś, kogo można zaprosić do współpracy. Gdy rodzice lub opiekunowie ucznia nie podejmują współpracy, nie są w stanie przyjąć innej perspektywy, niż ich własna, warto poszukać dalej – zastanowić się, czy w świecie ucznia żyją inne osoby, które dzięki wsparciu szkoły mogłyby w jakiś sposób odciążyć dziecko w jego rodzinnych rolach.

Okazje do bycia w roli dziecka

Dobrze jest zadbać o to, by sparentyfikowany uczeń miał przestrzeń, w której będzie mógł realizować swoje zwykłe dziecięce potrzeby. Dla niektórych dzieci noszących na sobie ciężar opieki nad rodzicami zwykła zabawa na podwórku jest źródłem poczucia winy. Warto nazwać te potrzeby, pokazać, że są zupełnie normalne, powiedzieć:

– Czas z kolegami jest w twoim wieku bardzo ważny. Możesz się po prostu pobawić, nikt od ciebie nie oczekuje niczego innego.

Taką rolę spełniają świetlice – szkolne i środowiskowe, w których mali ludzie mogą poddać się opiece dorosłych – zasady grupy w takim miejscu są jasne, obowiązki zupełnie dziecięce, a kontrola leży w rękach dorosłych. Taka trochę zastępcza przestrzeń – alternatywna dla domowych kłopotów może zdziałać cuda i wyposażyć dziecko w poczucie, że jest ważne po prostu, a nie za to, co robi dla innych.

Udostępniła – Beata Wysmułek – pedagog szkolny.

Gdy po drugiej stronie ekranu jest pusto…
Czy efekty pracy zdalnej świadczą o jej wartości?
Autor : Natalia Perek - Psycholog, absolwentka psychologii klinicznej i zdrowia na Uniwersytecie Łódzkim.
Motywowanie innych do pracy to niezwykle wyczerpujące zadanie. Wymaga ogromnej elastyczności, kompetencji interpersonalnych i niestety umiejętności radzenia sobie z porażką. Zwłaszcza, jeśli wysiłek włożony w zachęcenie do współpracy nie daje wymiernego efektu. Nauczyciele są grupą zawodową, która z podobnym zjawiskiem mierzy się codziennie, ale w czasie nauki zdalnej, gdy na jego starania nie ma żadnej reakcji wielu uczniów, jest szczególnie trudno. Dlaczego?
W zwykłej szkolnej codzienności, gdy w ławce zasiądzie komplet uczniów, łatwo można zapomnieć, ile innych czynników działa na ich motywację. To, jak dziecko, czy nastolatek podejdzie do nauki zależy od jego nastroju, sytuacji rodzinnej i rówieśniczej, stosunku środowiska, w którym wzrasta do inwestowania w rozwój. Do tego możemy śmiało dodać jego fizyczną kondycję, poczucie własnej wartości i skuteczności. Na pewno bardzo istotna jest relacja, którą zbudował z nim nauczyciel, zaufanie, poczucie komfortu w kontakcie, ale nie jest to wszystko. Całość artykułu - TUTAJ.

Maturzyści w kryzysie – wsparcie dla uczniów pozbawionych możliwości planowania
Egzaminy maturalne to okres, który trudno porównać do jakiegokolwiek innego w całej edukacji. Niepewność towarzyszy maturzyście na każdym kroku – czy wystarczająco się przygotował, czy wybrał odpowiednie przedmioty, czy wyniki pozwolą dostać się na wymarzony kierunek studiów. Obecnie poziom stresu podbija dodatkowo stan epidemii. Wiadomo już, że egzaminy nie odbędą się w maju, ale dokładny termin wciąż nie jest znany. Uczniowie czekali w swoich domach na wiążące informacje o tym, kiedy dokładnie mogą się odbyć ich egzaminy dojrzałości. Ich oczekiwania okazały się jednak nierealne – nadal nie dostali odpowiedzi na to, kiedy dokładnie skończy się trudny dla nich czas stresu i niepewności. Całość dokumentu w pdf - TUTAJ.

NIE przemocy w rodzinie
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Bełchatowie opracowało krótki informator, który może być pomocny dla dotkniętych przemocą członków rodzin. Zostały w nim podane adresy miejsc, do których warto się zwrócić o pomoc.
Pomocy ofiarom przemocy domowej udzielają m.inn.
 Punkt Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie przy Parafii Narodzenia N.M.P w Bełchatowie, ul. Kościuszki 2 - Dom Katechetyczny, sala na I piętrze.
 Ośrodek Wsparcia Rodziny przy Parafii Zesłania Ducha Św. w Bełchatowie, Al. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego 10 (pomoc psychologiczno-pedagogiczna dla dzieci z rodzin zagrożonych chorobą alkoholową i przemocą w rodzinie).
 Stowarzyszenie Abstynenckie Klub Wzajemnej Pomocy „Przyjaciel” w Bełchatowie, ul. Czapliniecka 19a, tel. 44/ 632 56 16 (grupy samopomocowe oraz grupy dla rodzin i dzieci osób uzależnionych AL-ANON i ALATEEN - anonimowe rozmowy na czacie: e-mail: www.al-anon.org.pl/alateen. htlm#prea).
 Punkt poradnictwa specjalistycznego i terapii przy Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich Archidiecezji Łódzkiej - Oddział Lokalny w Bełchatowie, 97-400 Bełchatów, os. 1. Maja 4a, tel. 44/ 633 08 88.

Jeśli jesteś osobą, której zdarza się stosować przemoc w rodzinie możesz pomóc sobie i swojej rodzinie  skorzystaj z prawa do wsparcia,  szukaj profesjonalnej pomocy.
Kontakt: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, tel. 44/ 715 22 63, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie zareaguj, nie bądź obojętny  powiadom służby zajmujące się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie,  porozmawiaj z osobą doznającą przemocy w rodzinie, udziel wsparcia, przekonaj, że ma prawo do szukania pomocy.
Telefon ogólnopolski: Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” 800-120-002 czynny całą dobę.

PROCEDURA NIEBIESKIEJ KARTY zakładanej w przypadku problemu przemocy w rodzinie.
NIEBIESKĄ KARTĘ mogą zakładać przedstawiciele:
● Policji,
● jednostek organizacyjnych pomocy społecznej,
● gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych,
● placówek służby zdrowia,
● oświaty,
● ochrony zdrowia.
Jednostki te przekazują wypełnioną NIEBIESKĄ KARTĘ do przewodniczącego Zespołu Interdyscyplinarnego. Zespół Interdyscyplinarny działa przy każdym urzędzie miasta lub gminy. W ramach procedury NIEBIESKIEJ KARTY Zespół Interdyscyplinarny zajmuje się całą rodziną:
• udziela pomocy osobie doznającej przemocy w rodzinie,
• obejmuje pomocą dzieci osoby doznającej przemocy w rodzinie,
• obejmuje działaniami osobę stosującą przemoc w rodzinie.
Źródło: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Bełchatowie

Hejt, czyli o mowie nienawiści w internecie. Przyczyny i konsekwencje hejtu
Hejt to pełne nienawiści, pogardy, złości działanie danej osoby w Internecie. Hejt może być skierowany zarówno wobec konkretnej osoby, jak i przedstawicieli danego narodu, płci, osób o innym światopoglądzie niż ten reprezentowany przez hejtera, wyznawców danej religii czy grupy politycznej, a nawet znajomych osoby hejtującej - obiektem hejtu może stać się każdy. Jakie są przyczyny hejtu i jak sobie z nim radzić, jeśli staniemy się jego ofiarami? Czytaj całość - TUTAJ.

Influencer, youtuber, vloger – kto jest kim w świecie social mediów?
Influencer, youtuber, vloger - nie wiesz, co te wyrazy oznaczają? Nic dziwnego - tempo, w którym rozwija się internet, jest błyskawiczne. Z medium umożliwiającego szybki dostęp do informacji i kontakt z innymi osobami, stał się bowiem miejscem, w którym można nie tylko pokazać siebie (swoją twórczość, ale i po prostu codzienność), ale i całkiem dobrze na tym zarobić. Wytworzyły się nawet właściwe internetowi zawody. Przeczytaj więc, kto jest kim w internecie i dowiedz się, jak odróżnić influencera od youtubera i vlogera.
Influencer, youtuber, trendsetter, vloger – każda z tych profesji to osobny byt, ale można je łączyć, działając za pośrednictwem różnych social mediów i innych form ekspresji (np. zdjęcie, wideo). Sprawdźcie, o co dokładnie chodzi! Czytaj całość - TUTAJ.